MotoAlbum.pl

Jechałem na komarku od kolegi.. dosyć szybko.. nagle z drogi podporządkowanej wyjechał mi samochód... zbiłem bieg na luz, i nacisnąłem przedni hamulec, niestety manetka ręcznej zmiany biegów spłatała mi figla i nie wybiło biegu, w efekcie czego komar poszedł na ziemię, a ja razem z nim... Straty: urażona duma, porysowane kolano, doszczętnie zdarty łokieć, kilka rysek na manetce od gazu z komara :P (jak sie wywróciłem to sobie dalej pyrkał)

Wyremontowanie ogara nie mając żadnej wiedzy praktycznej na jego temat.. i jeździ do teraz :D

Jestem z pozoru normalnym chłopakiem z górskiego miasteczka jakim jest Wisła... Z pozoru, dlatego gdyż generalnie jestem odmieńcem, i cenię sobie odmienność. Nie bawi mnie twarda rutyna, ja robię wszystko po swojemu, lubię jak ludzie się śmieją ze mną (nie ze mnie, najwyżej z tego co mówię lub robię!), moim drugim domem jest garaż/warsztat, a jak trzeba to w kuchni też sobie poradzę. No i wreszcie, jak trzeba coś przedstawić, omówić, to nie przygotowuję sobie formułek czy tekstów, ale jadę na spontana, co w większości przypadków wychodzi mi na plus, i nie żałuję tego co zrobiłem czy powiedziałem.
Pozdrawiam ;)